Powiększone węzły chłonne

Wiesz, co jest najczęstszym objawem choroby nowotworowej? Wbrew pozorom wcale nie zmiany w obrębie kobiecych piersi. To powiększone węzły chłonne. Kiedyś mogły się nam one kojarzyć z drobnymi problemami, bo owszem – powiększają się również wówczas, kiedy problemy ze zdrowiem są niewielkie. Natomiast zawsze powinny stanowić sygnał alarmowy. Trzeba udać się do lekarza pierwszego kontaktu i zasięgnąć jego rady. Przy powiększeniu węzłów chłonnych wszystkie inne objawy powinny być brane pod lupę. Przykładowo – nie masz żadnych guzków na piersi, ale z brodawki wycieka niezbyt przyjemny płyn? Wymaga to natychmiast konsultacji. Jeżeli wydzielina jest koloru zbliżonego do krwi, to może być to objawem raka. Żadnej wydzieliny nie należy zignorować, gdyż zawsze oznacza to coś poważnego. Oczywiście za wyjątkiem jednej sytuacji – urodziłaś, a z Twojej piersi cieknie coś białego. To jest akurat normalne. Płyn z brodawki może mieć rożne znaczenie, nawet mówi o zwykłej infekcji. Nie należy jednak tego lekceważyć, ponieważ wielokrotnie ciało ludzkie nas zaskakuje – sprawy błahe objawiają się mocno, a poważny stan zapalny może przebiegać całkiem cicho przy zaczerwienieniu oraz gorączce. Problemem może być na przykład ropień piersi. Powiększone węzły chłonne zawsze wywołują u nas napad lęku oraz paniki. Jednoznacznie kojarzą nam się bowiem z chorobą nowotworową. Tymczasem okazuje się, że powiększony węzeł chłonny nie zawsze musi oznaczać tak poważną chorobę. Nie należy więc od razu wpadać w panikę, kiedy zauważymy, że węzeł chłonny w naszym ciele znacząco się powiększył. Być może bowiem jest to znak o banalnej w gruncie rzeczy infekcji.