Dzieci poznają świat także poprzez smaki. Często jest tak, że jakaś potrawa kojarzy się z dzieciństwem, dlatego też mówi się o smakach dzieciństwa. Każdy rodzic chciałby, żeby jego dziecko odżywiało się zdrowo i nie jadło przetworzonych produktów, sztucznych słodyczy i innych szkodliwych dzieci. Kiedy jednak dziecko idzie najpierw do przedszkola, a potem do szkoły, gdzie trudno o dotrzymanie rygorystycznych zasad żywieniowych. Dlatego też każdy rodzic powinien wprowadzać w dietę swojej pociechy także inne, trochę niezdrowe produkty, by uchronić je przed problemami ze zdrowiem na przykład w szkole po objedzeniu się zakazanymi dotąd smakołykami. Można przyjąć system nagradzania, w którym dziecko za dobre wyniki w szkole albo za obowiązki domowe, będzie dostawało jakiś czekoladowy czy inny słodki smakołyk. Nie należy nagradzać dziecka od razu całą paczką cukierków, ale lepiej wydzielać mu określone ilości. Niektórzy rodzice stosują także zasadę mniej surowych weekendów i wtedy pozwalają dziecku na słodkie szaleństwa. Dobrze, kiedy dziecko zdaje sobie sprawę z tego, że słodycze nie są właściwym posiłkiem i traktuje je raczej jako okazjonalne przekąski i nagrody. Słodycze są wspaniałym towarzyszem dzieciństwa, zwłaszcza, że kuszą kolorami, kształtami, smakami, dlatego też nie powinno się zabraniać ich dziecku, ale zdrowo porcjować i dać możliwość poznania świata poprzez smak.