Bardzo często wydaje nam się, że latem kiedy na dworze panuje bardzo piękna słoneczna pogoda lub nawet upały to z pewnością nie zachorujemy. Rezygnujemy więc z wszelkich środków ostrożności, które miałyby nas ustrzec przed chorobami. Jedzenie lordów podczas upału czy picie napojów wprost z lodówki jest igraniem z ogniem i bardzo często może skutkować bólem gardła. Nasze gardło nie lubi także klimatyzacji. Suche chłodne powietrze jest dla błony śluzowej gardła praktycznie zabójcze. Z tego powodu osoby pracujące w biurach, urzędach, sklepach czy innych klimatyzowanych pomieszczeniach chorują właśnie w okresie letnim, kiedy szczególnie często korzystamy z klimatyzacji. Jednak bardzo często nie tylko niefrasobliwość czy złe nawyki mogą wywołać choroby gardła. Jego przyczyną mogą być taczkę problemy natury laryngologicznej. Szkodliwe dla naszego gardła jest przykładowo ciągłe oddychanie ustami, a nie nosem, a taką skłonność możemy mieć w przypadku przerośniętego trzeciego migdała, nieodpowiednio zbudowanej przegrody nosowej itp. Ból gardła mogą także powodować problemy natury alergologicznej np. ściekająca po ścianie gardła wydzielina lub też problemy ze strony układu trawiennego np. refluks żołądkowy, kiedy treści i kwasy żołądkowe są cofane z powrotem do gardła podrażniając jego błonę. Z tego powodu często nawracające infekcje gardła ponowny nas zmotywować do wizyty u lekarza, które pomoże nam w znalezieniu i wyeliminowaniu przyczyny wywołującej ból.